Zdjęcia i krótki przepis na maraton wg. naszego Sędziego Głównego - Kuby Stachowiaka...
najpierw wybiera się i zabezpiecza miejsce, tak żeby ochronić je przed intruzami...
przygotowuje się piciu i papu
zapewnia się pomoc medyczną...
zapewnia przyjacielską atmosferę
potem się wszystkich chętnych zapisuje
daje numerki i agrafki do przypięcia
w czasie biegu dożywia ...
najlepszym daje medale i .....
dziwne czapki...
fotografuje się ich dla potomnych ...
podziwia jak radośnie biegną...
jak biegną mniej radośnie...
i jak, szczerze mówiąc, zdychają ...
ale jaka radość, kiedy o świcie wita się ostatnich