Friday, June 8, 2007

NIC beskidzki... 7.06.2007

...gdzie jestem? Na biegu... taki NIC no wiesz - trawa, widoczki, wyciąg narciarski, piwo, trawa ......niby zwykły kawałek blachy, a nie tak łatwo go dostac...

...polejcie mi kolejkę dobra kobieto, bo jakoś w ustach mi zaschło...
...Mucha aby uczynic tą edycję biegiem międzynarodowym niespodziewanie udała się do Czech......biuro, bawialnia, meta, gospoda, a jak gospoda to i gospodyni...
...jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach, w promieniach słonecznych opalamy się...
Fotki przesłał Joel, komentarze dodałem ja Kuba, za co gorąco przepraszam:-)